Wielkanocne koszyczki i kurczaczki
Po zeszłorocznym zmasowanym ataku królików kiermaszowych u mnie, obiecałam sobie w tym roku, że koniec z królikami. Trzeba urozmaicić jakimiś kurczakami.
Jednak internety mają gdzieś moje postanowienia.
Zawsze mnie czymś fajnym zaatakują ;)
Na facebookowej grupie tematycznej Sznóruffka (pisownia zamierzona i celowa)
wypatrzyłam zajefajne koszyczki, idealne do postawienia na świątecznym stole do ozdoby.
Idealny pomysł na wykorzystanie zalegających starych zapasów sznurka.
Spagetti też się przyda :D
Fajnie się komponuje ze sznurkiem, tworząc ciekawe połączenie faktur.
A z resztek fajne połączenia kolorystyczne zawsze wychodzą ;)
Kurczaki oczywiście też zrobiłam, po przeglądnięciu internetów, trafiłam na te słodziaki od Vendulka Maderska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz