środa, 2 września 2015

Mici Syrenka

Naszła mnie chęć na kolejny udzierg z serii Lalylala.
 I chociaż pod kopułką ciągle świta mi pomysł na nowy własny projekt z tej serii, pierwsza wkradła się na szydełko Syrenka Mici. Kolekcja się powiekszyła :D
Pomysł na wielokolorowy ogon podpatrzyłam na Instagramie (gdzie i mnie możecie śledzić mysiaac)
Ogólną kolorystykę musiałam skierować na klimaty Ariel.

 Syrenka ma 32 cm

Ponieważ moja ukochana włóczka nie posiada w swojej gamie motków typu batik, użyłam do lalki zapasów włóczki Himalaya Mercan Batik na ogon, ciało z Himalaya Mercan.
Jest to włóczka acrylowa typu anty-piling, niestety mechaci się nieco.
Także czekają mnie poszukiwania włóczek melanżowych z bawełną i równie dobrej jakości jak Yarn art Jeans. I co najważniejsze podobnej grubości jak Jeans żeby można było je łączyć ze sobą.

Włosy i miętowy pas oraz mankieciki zrobiłam z Yarn art Jeans. Póki co najlepsza włóćzka na maskotki :D

I te włosy.. Każde kółeczko przyszywane indywidualnie :D cały dzień pracy z racji, żem matka dziergająca a dzieci małe jeszcze ;)


Zacny ogon :D efekt multi kolor świetnie się sprawdził :D

Uf a teraz zabieram się za pilną robotę, a po niej (a raczej nim) czas będzie na kolejną Lalylalę


Wzór Lalylala Handmade


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz