poniedziałek, 24 grudnia 2018

Diabolinki

Diabolinki 

wys ok 9 cm


W tym roku ogarnęła mnię diabelska moc ;) 
Wszędzie z każdej możliwej strony w radosnej swej postaci 
świątecznie atakują aniołki. 
Szydełkowe, materiałowe, gipsowe. 
Aż mnie się przejadło i postanowiłam zrównoważyć choć u mnie ten anielski dobrobyt.
Diabełki to to co tygryski lubią najbardziej ;)
Ile ich zrobiłam? Dużo :D 

Ale, ale.. Robiąc diabełki olśniło mnię, że to dobra okazja na napisanie notki...
No ale nie byłoby to normalne u mnie gdyby wszystkie moje weny udało się zrealizować 
od a do z, ź ... o ż nie wspominając ;)

Miała być notka o diabełkach robionych z włóczki vlna hep jeans . 
Jakie są fantastyczne, jakie jakościowo i kolorystycznie bobrzastyczne 
i jak dalece dużo fajniejsze od swojego pierwowzoru yarn art jeans.
Miało być też o jej wydajności. Ale wyszło wielkie ojej.
Byłam pewna, że w międzyczasie robienia miliona Diabolinek zrobiłam fotkę motka vh jeans 
z 5cioma diabełkami (na ostatniego brakło mi jedynie na ogonek i rączki), ale fotki na karcie 
aparatu znależć nie mogę :'D kurde blaszka... 
Jak to się stało? Wszystko pięknie i ładnie do zdjęć układałam cykałam fotki by złapać światło...
Amba fatima, było i nima...



Nie ma tego złego.. Co się odwlecze to nie uciecze... ;)


To może coś z innej beczki tematycznej?



Święta to rózne tradycje. 
W każdym domu i rodzinie bardo różne i zarazem bardzo podobne do siebie tradycje. 
Jedni celebrują wyniesione z domu rytuały,
drudzy tworzą swoje tradycje.
A czy kiedykolwiek zastanawialiście się skąd wywodzą się tradycje wigilijne?
I dlaczego Bożenarodzenie obchodzimy w grudniu?
Ciekawy opis pochodzenia naszych tradycji znalazłam na słowiańskim blogu 
warto poczytać :D



wzór na aniołka/ angel pattern @lalylala

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz