No to tak czasem bywa. U mnie częściej ostatnio. Kupiłam kilka włóczek z zupełnie innym zamysłem niż je używam.
Włóczkę z której zrobiłam Bibi, kupiłam na pokrowce na nasze prlowskie krzesła.
Włóczkę z której zrobiłam Lalylala kupiłam z przeznaczeniem na kolorową żyrafę... 😉
I kolejny raz przekonałam się że kupowanie włóczki bo fajnie wygląda kiedyś się przyda. Wcześniej przydała się do nosa i uszu Bibi, teraz na szaliczek Laly.
Red heart i szydełko nr 4
Wysokość lali 35 cm
Korzystałam z opisu na Lalylala Vlad i Rico. A że w tym miesiącu poza walentynkami jest też światowy dzień kota, powstała kocia wersja.
Natchneło mnie kiedy przystąpiłam do kreatywnego wyzwania na fb.
design pattern by lilylala handmade
Włóczkę z której zrobiłam Bibi, kupiłam na pokrowce na nasze prlowskie krzesła.
Włóczkę z której zrobiłam Lalylala kupiłam z przeznaczeniem na kolorową żyrafę... 😉
I kolejny raz przekonałam się że kupowanie włóczki bo fajnie wygląda kiedyś się przyda. Wcześniej przydała się do nosa i uszu Bibi, teraz na szaliczek Laly.
Red heart i szydełko nr 4
Wysokość lali 35 cm
Korzystałam z opisu na Lalylala Vlad i Rico. A że w tym miesiącu poza walentynkami jest też światowy dzień kota, powstała kocia wersja.
Natchneło mnie kiedy przystąpiłam do kreatywnego wyzwania na fb.
design pattern by lilylala handmade
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz